To absolutna nowość jeśli chodzi o górskie szlaki. Nowa trasa, wiodąca zarówno po oznakowanych, jak i po nieoznakowanych ścieżkach stworzona została w celu promocji pewnego niezwykłego pasma górskiego.

Niezwykłego, bo niezwykle trudno nazywać je… pasmem właśnie. Szczyty nie tworzą zwartych grzbietów, a wyrastają z ziemi, poprzecinane ze wszystkich stron przełęczami i dolinami.

Chodzi rzecz jasna o Beskid Wyspowy i o Główny Szlak Beskidu Wyspowego „Beskidzie Wyspy”, liczący aż 320 kilometrów.

Szlak stworzony został w roku 2014. Przygotowano go specjalnie na otwarcie nowego sezonu turystycznego, a to wiąże się z szeroką akcją promocyjną całego regionu. Już od pewnego czasu bowiem gminy położone w Beskidzie Wyspowym dbają o to, żeby zachęcać ludzi do przybywania w te strony, do poznawania nie tylko topografii, ale też lokalnej kultury i zwyczajów (a te są niezwykle bogate, mało kto zna grupy góralskie zamieszkujące ten teren czy historię tych ziem).

Beskid Wyspowy znajduje się nieco na uboczu, z dala od innych, o wiele bardziej popularnych turystycznie pasm górskich. To sprawia, że często bywa pomijany, że nie patrzy się na niego jak na cel wędrówek. Taki stosunek do tej grupy górskiej pogłębia też fakt, że nie przebiega przez nią Główny Szlak Beskidzki, przechodzący przez grzbiety znajdujących się bardziej na południe Gorców. Warto jednak wiedzieć, że mimo gęstej sieci ulic, wynikającej z licznych przełęczy i dolin, przecinających poszczególne grzbiety, Beskid Wyspowy zachował swój górski charakter. Wystarczy wejść na szlak, aby znaleźć się w typowym dla beskidzkiego krajobrazu buczynowym albo świerkowym lesie i żeby poczuć, że jest się w górach. Co więcej, widoki, jakie roztaczają się ze szczytów, zapierają dech w piersiach.

Beskid Wyspowy

Jak dotąd największą atrakcją programu Odkryj Beskid Wyspowy była możliwość uczestniczenia w grupowych wycieczkach na kolejne szczyty. W każdy weekend, kiedy nadchodzą ciepłe miesiące, organizowane jest wyjście na którąś górę Beskidu Wyspowego. Podczas największych wyjść ilość uczestników znacznie przekraczała, bagatela, dwie setki. Stworzenie głównego szlaku tej grupy górskiej, było więc kwestią czasu. Teraz każdy, podług możliwości, może zdecydować się na przemierzenie wzdłuż i wszerz całego Beskidu Wyspowego. Atrakcyjności dodaje fakt, że bardzo często trzeba zejść ze szlaku i przemieścić się do danej miejscowości bez niego. Szlak rozpoczyna się i kończy na najwyższym szczycie, Mogielicy. Prawda jest jednak taka, że wyjść na niego można właściwie z każdego miejsca – powód jest prosty. Trasa zatacza koło, dlatego gdziekolwiek by się na nią nie weszło, prędzej lub później wróci się do punktu wyjścia. Wszystkie niezbędne informacje serwuje portal internetowy stworzony na potrzeby programu Odkryj Beskid Wyspowy – tam też opisany jest dokładny przebieg GSBW.

szak_glowny_mapa

Za przejście Głównego Szlaku Beskidu Wyspowego przewidziana jest nagroda. Można zdobyć albo odznakę srebrną, albo złotą, w zależności od czasu, w którym przejdzie się cały szlak. Złota odznaka przyznawana jest tym osobom, które 320 kilometrów przebędą w maksymalnie 16 dni. Srebrna odznaka nie ma takich limitów – na przejście Beskidu Wyspowego poświęcić można tyle czasu, ile go nam potrzeba. Dokumentowanie przejścia kolejnych odcinków odbywa się w podobny sposób jak zdobywanie punktów GOT, wpisy zbiera się zresztą w tej samej książeczce. Na przemierzenie GSBW pisać mogą się właściwie wszyscy – ważne jest jedynie to, żeby racjonalnie dawkować sobie ilość kilometrów i sumę przewyższeń, które chciałoby się przemierzyć w ciągu jednego dnia.

Aktualizowano: 13 sierpnia 2014